S e z o n 2017

 



"Pojedynek i matematyczne szanse"

Remisem 6:6 zakończyło się przedostatnie spotkanie o punkty. Pojedynek wyborowych strzelców, którzy w obu drużynach ważyli losy spotkania (Rafał, Mateusz). Inni zawodnicy też mięli swoje szanse na rozstrzygnięcie meczu, który nie należał do nudnych. Wspaniała walka i mnóstwo jęków zawodu po tym jak piłka szalała w polu karnym. Brawo, to jest to ,  co w piłce najlepsze. Warto przypomnieć zawodnikom o zachowaniu na boisku, gdzie w ostatnim czasie w ferworze walki zapominamy o szacunku dla innych, różnicy wieku lub o tym że obserwuje nas grupka dzieci lub innych przypadkowych osób. Mam nadzieję, że finał będzie nie tylko na wysokim poziomie sportowym, ale również kulturalnym.
Wynik 6:6 daje jeszcze matematyczne szanse na mistrzostwo dla Mirostovii, Przebój musiałby przegrać ostatnie spotkanie co najmniej 5 golami. Wtedy dogrywka i karne. Chyba że przegra większą różnicą goli (wtedy Mirostovia króluje). Panowie z Przeboju - wygrana, remis i przegrana niższa od wyniku 5:0 daje wam mistrzostwo, czy wypuście je z rąk ?


 

UWAGA !
Mecz o punkty FINAŁ w sobotę 
30 września 2017r. godz. 15:00

A w każdą niedzielę na 16:00 do finału mecze treningowe.

 

"Egzekucja"

Przebój wykorzystał osłabienie przeciwnika i dotkliwie zniszczył Mirostovię wygrywając 8:1. Spotkanie rozpoczęło się skromnym prowadzeniem 1:0 dla starszych, ale Przebój wbił dwa piękne gole i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1. Drugą część spotkania to już mecz do jednej bramki i egzekucja niedobitków z Mirostovii. Przebój mocno kroczy po ligowe zwycięstwo, do końca sezonu pozostały dwa mecze ! Czy Stara Gwardia jest jeszcze wstanie podnieść się z desek, czy Przebój zapewni sobie mistrzostwo ? To już za tydzień będzie wiadomo...


 "Pechowy remis"

To nie mogło się tak skończyć ! 3 pkt wyrwane Przebojowi w doliczonym czasie. Najpierw prowadzenie młodszych 4:2 w pierwszej połowie, potem dalszy marsz po zwycięstwo i przewaga czterema bramkami. Następnie haotyczny atak Mirostovi i tańcząca piłka na polu karnym Patryka, który sam nie wie jak wybronił tyle strzałów ! Obie drużyny marnowały sytuację, a piękne bramki które na początku były ozdobą, rzadko można było obejrzeć pod koniec spotkania. Piłka przy stanie 8:7 w mocno przedłużonym czasie  wturlala się pechowo po rękach bramkarza Przeboju do bramki. Szczęśliwy remis Mirostovia może uznać za sukces. 

Najładniejsze bramki zdobyli Rafał Szczepaniak z Mirostovii oraz Piotr Dobek z Przeboju. Bramkarz meczu Patryk. Akcja meczu Andrzej Walczak - rajd zakończony golem.

"Przebojowa taktyka"

Przebój nie tylko zwyciężył 9:4, ale również zwiększył skuteczność obrony. Po raz kolejny młodsi zaczęli od prowadzenia, które w drugiej połowie utrzymali i jeszcze dobili rywala. Mimo dużej liczby goli należy pochwalić bramkarzy ,  bo  wiele razy skutecznie interweniowali. Drużyna Przeboju przy zachowaniu obecnej taktyki ma wielkie szanse na końcowy sukces. Ciekawe co na to starzejąca się Mirostovia ?


"Niespodzianka"

Tym razem liczny skład Przeboju ze wszystkimi gwiazdami i z jedną gwiazdeczką stawił silny opór dla Mirostovi. Przebój utrzymał prowadzenie do końca i wykorzystywał więcej okazji niż rywal co dało mu zwycięstwo 9:6. Mirostovia słaba w wykończeniu, nie mogła poradzić sobie z silną i liczną drużyną Przeboju. Ciekawą niespodziankę sprawiła siostra jednego z zawodników, która zagrała przeciwko Mirostovi, brawo widać, że ta pani zna się na piłce nożnej w przeciwieństwie do niektórych graczy naszej ligi  :)




"Długa rozgrzewka"

Poprzednie spotkanie zakończyło się wynikiem 11:7 dla Mirostovi. Nie zapowiadało się na taki rezultat, ponieważ Przebój rekordowo szybko zdobył pierwszą bramkę i potem prowadził 4:2. Niestety brak rezerw i kluczowych zawodników spowodował, że stara kawaleria rozgrzała się w drugiej połowie i zdominowała młodszych kolegów. Klucz do zwycięstwa to kondycja panowie z Przeboju o tym zapomnieli?


Uwaga !!!! 
Turniej piłkarski o Puchar  Mirostwic Górnych 2017 
odbędzie sie w sobotę 8 lipca 2017 r. o godz. 11:00





 

Brawo !!! Wysoka lokata w Pucharze Wójta
zabrakło jednego gola do półfinału
szczegóły pod adresem:

www.gminazary.pl/PL/516/2338/Puchar_Wojta_Gminy_Zary/k/

Zapraszamy !!


SOLIDNE LANIE

W kolejnym meczu ligi Przebój wykorzystał osłabienie Mirostovi i wymierzył wysoki wymiar kary dla starszych pokonujac ich 11:6. Trzeba powiedzieć, że w tym spotkaniu Przebojowi wychodziło prawie wszystko, grali podaniami i tworzyli wiele akcji zakończonych golem. Mirostovia nie miała pomysłu na silny skład młodszych, którzy mam nadzieje powalczą o końcowy sukces. Ładne, silne strzały i ozdoba spotkania piękny lob po zagraniu głową Ronaldo były dowodem na powrót formy - czy na długo ?


Przebój zapomniał jak zwyciężyć


Kolejna przegrana Przeboju 6:8. Mirostowia załatwia sobie 3 pkt w pierwszej połowie prowadząc przewagą kilku bramek. Rozstrzelał się napad Mirostovii Szypior i Michał robią swoje, pierwsza połowa to ładny mecz Starszych. Druga połowa to odrodzenie Przeboju,  który mocno gonił wynik. Kaczor za późno wsparł kolegów i zabrakło czasu na wyrównanie.  Od kilku spotkań Przebój nie może odnieść zwycięstwa,  czyżby Przebój spadł z listy przebojów na stałe ?

Podwójny remis

2:2 do przerwy i 4:4 na koniec. Przebój dwukrotnie doprowadził do remisu i w końcówce meczu wywalczył 1 pkt.. Mirostovia w osłabieniu wcale nie taka słaba.  Mecz wyrównany, ale lider bez zmian.  Przebój musi się bardziej postarać !


Wejście smoka i Spider Man

Mecz rozpoczął się nietypowo, Krzysztof z Mirostovi strzelił cztery pierwsze bramki w tym trzy po uderzeniu głową i było 4:0. To zaskoczyło zawodników Przeboju,  którzy nie kryli zdenerwowania takim wynikiem.  Przebój w drugiej połowie zaczął odrabiać straty,  ale Czesiek na bramce ćwiczył skoki i jak kangur pojawiał się pod poprzeczką, czasami z lądowaniem był problem,  bo osiągał zbyt duży pułap - jego dyspozycja pozwoliła utrzymać zwycięstwo 7:5 dla Mirostovi.  W Przeboju swoje dobre zrywy pokazali Ronaldo, Rafał i Piotr, czasem pozostali, ale to za mało.  Mirostovia grała lepiej zespołowo. Król powrócił. 

Zmiana lidera

Każdy Przebój kiedyś się kończy.  Mam nadzieję, że ten powróci jeszcze na szczyt przynajmniej do końca obecnej rundy.
Nie było to łatwe spotkanie. Obie drużyny walczyły - najbardziej Adamy . Niestety proste błędy bramkarza spowodowały, utratę cennych goli i Przebój nie mógł odrobić straty. W Mirostovi szalał w ataku Andrzej,  który tworzył wiele sytuacji dla swoich. Wynik 8:4 dla Mirostovi spowodował,  że drużyny mają po 12 pkt., ale Przebój ma gorszy bilans bramkowy. Tak oto Mirostovia poraz pierwszy w tym sezonie liderem tabeli - powrót Króla ?

Dwucyfrowy pogrom

Mirostovia odnosi wysokie zwycięstwo 12:4. Jest to wyraźny sygnał, że Oldboje odzyskują skuteczność, osłabiony Przebój nie powstrzymał „treningu strzeleckiego”. Bramki padały zdecydowanie zbyt często. Panowie to nie hokej !!!?

Przebój łatwo oddał punkty i musi się martwić o utrzymanie pozycji lidera, ze względu na dobry dorobek bramkowy Mirostovia potrzebuje jednobramkowego zwycięstwa w kolejnym meczu,  żeby objąć pierwsze miejsce w tabeli. Panowie z Przeboju tracą formę ????


Mirostovia odnosi wysokie zwycięstwo 12:4. Jest to wyraźny sygnał, że Oldboje odzyskują skuteczność, osłabiony Przebój nie powstrzymał „treningu strzeleckiego”. Bramki padały zdecydowanie zbyt często. Panowie to nie hokej !!!?

Przebój zbyt łatwo oddał punkty i musi się martwić o utrzymanie pozycji lidera, ze względu na dobry dorobek bramkowy Mirostovia potrzebuje jednobramkowego zwycięstwa w kolejnym meczu,  żeby objąć pierwsze miejsce w tabeli. Panowie z Przeboju tracą formę ????


Krew i walka !!

Przebój wyszedł w pełnym uzbrojeniu, zawodnicy poważnie potraktowali odparcie ataku na fotel lidera.  Podczas bitwy nie obyło się bez urazów,  zawodnik Przeboju Adam rozwalił sobie łuk brwiowy o głowę Ronaldo, ale to nie przeszkadzało temu drugiemu strzelić hattricka i nie był to jedyny,  bo Szycha dołożył swojego (mialo go nie być ).  Trochę pecha miała Mirostovia, bo bramka była za mała żeby w nią trafić więc Krzysztof z Czesławem
walili obok. W końcu dwa trafienia Szczypiora z gry, ale to za mało by pokonać Gladiatorów z Przeboju.  Ładne gole dla swoich ekip zdobyli jeszcze Janusz i Norbert. Mirostowia poległa 7:4.

 Remontada !!!

Wygrana Mirostovii 7:1, Kaczor-Ronaldo ratuje honor Przeboju strzelając jedynego gola dla młodszych. Mecz zaskakuje wynikiem Mirostovia zupełnie nowym ustawieniem daje mata rywalowi. Gole strzelają m.in. Czesiek i będący w dobrej formie w tym sezonie Ryszard.  Warto pochwalić Chudego i pozostałych.  No to mamy ciekawy sezon. Przebój złapał zadyszkę oby mu się to czkawką nie odbiło w następnym meczu,  bo będzie to oznaczało zmianę lidera. ... 

 Czwarta runda za nami. Drużyny wyszły prawie w optymalnych składach. Mecz rozpoczął się prowadzeniem Mirostovi 2:1 i kiedy wydawało się,  że rozpocznie się pogrom, Przebój zaczął odrabiać straty. Gracze Mirostovi wciąż bez formy,  słaby atak, brak zrozumienia, gra z pominięciem drugiej linii,  to nie ten sam zespół. Przebój też nie zagrał wybitnie, ale brak skuteczności przeciwnika i błędy bramkarza wystarczyły,  żeby zwyciężyć 5:3. Mirostovia na kolanach.  W obu drużynach widać nieprzepracowaną zimę.  Czekamy na formę oby jak najkrócej.  Brawo dla Przeboju,  który wypracował sobie przewagę w tabeli.
 

Trzecie starcie 7:6 wygrywa Przebój.  Mirostovia mocno osłabiona nie utrzymała remisu do końca.  Styl gry obu drużyn w tym meczu był tragiczny. Czasami bywają słabsze mecze i ten do takich należał. Przebój wykorzystał szansę i prowadzi w tabeli. 

Drugie starcie za nami !!

Wynik 5:4 dla Mirostovi.

Na ciężkie warunki pogodowe trafiły Nasze ekipy, mocny wiatr i przelotne opady deszczu.
Mimo pogody walka była niezwykle wyrównana. Przebój długo prowadził 1:0 i zaczął dominować w pierwszej części spotkania. Mirostovia nadal nie mogła się odnaleźć. Młodzież miała szansę, żeby podwyższyć prowadzenie, ale to Mirostovia (ślimaki ) zdobyła gola do szatni i na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 1:1.
Druga część spotkania rozpoczęła się pomyślnie dla Przeboju, który podwyższył na 2:1. Dopiero wtedy snajperzy z Mirostovi ustawili celowniki, ale to obrońca Ryszard Kowalski strzałem głową rozpoczął serię goli. Przebój stracił 5 goli, ale zdołał zbliżyć się do Mirostovi na dystans 1 gola różnicy. W ostatniej minucie Rafał Kilian minimalnie przestrzelił po ładnym uderzeniu głową i spotkanie szczęśliwie zakończyło się wynikiem 5:4 dla wyczerpanej Mirostovi. Przebój po raz drugi pokazał, że potrafi grać skutecznie, zabrakło niewiele do remisu.

 

Jeśli tak będą wyglądały kolejne spotkania, to nie odważę się obstawić zwycięzcy kolejnego meczu.


Sezon rozpoczęty !!!

9 kwietnia 2017 odbył  się pierwszy mecz naszej ligimg. Mimo kilku sparingów,  w których walka była wyrównana mamy sensację.

Przebój rozjechał Mirostovię jak pociąg ślimaki na torach.

Dojrzała gra Przeboju oraz skladne akcje i piękne gole z za połowy boiska spowodowały, że mecz zakończył się wynikiem 5:0 dla młodszych.  Mirostovia nie istniała,  nic nie wychodziło,  atak robił wszystko żeby nie strzelić gola. Gwizdek zakończył męki oldbojów. Czyżby Przebój w tym sezonie chciał przebojowo wygrać ligę ?

Kolejny mecz w sobotę 15 kwietnia 2017 o godz. 16:00.  


Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja